Podatnik musi zaliczyć
do przychodu całość odszkodowania wypłaconego mu z polisy, nawet jeżeli
wcześniej ujął w kosztach tylko trzy czwarte wydatków na naprawy
powypadkowe – orzekł właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Wyrok
jest na razie nieprawomocny, zapadł zaledwie dwa dni temu – 19
listopada 2019 r. (sygn. akt. I Sa/GD 1445/19). Dla przedsiębiorców
jednak to zły zwiastun tego, w jakim kierunku może pójść linia
orzecznicza dotycząca obowiązujących od niespełna roku regulacji w
sprawie kosztów używania aut osobowych. Przepisy te obowiązują od 1
stycznia 2019 r. i zakładają, że jeżeli samochód jest wykorzystywany do
celów mieszanych, czyli zarówno służbowych, jak i prywatnych, to od
przychodu nie można potrącić całości wydatków związanych z używaniem
auta, a tylko 75 proc. Wynika to z art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT.
Analogicznie jest w ustawie o PIT (art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o PIT).
Podatnicy
ujmują więc w kosztach uzyskania przychodu tylko trzy czwarte kwoty,
którą zapłacili za naprawy powypadkowe. Fiskus bowiem jeszcze w
poprzednim stanie prawnym twierdził (w kontekście limitu kilometrówki
przy wynajmowaniu samochodów), że koszty napraw powypadkowych to wydatki
związane z używaniem samochodów (tak np. stwierdził dyrektor Krajowej
Informacji Skarbowej w interpretacji z 22 maja 2017 r., sygn.
3063-ILPB2.4510.43.2017.3.KS).
Przed 2019 r. nie było 75-proc. ograniczania dotyczącego kosztów używania samochodów osobowych, więc przedsiębiorcy mogli potrącać całość wydatków związanych z eksploatacją …
Służbowe auto miało wypadek? Firma zapłaci większy CIT
Podatnik musi zaliczyć do przychodu całość odszkodowania wypłaconego mu z polisy, nawet jeżeli wcześniej ujął w kosztach tylko trzy czwarte wydatków na naprawy powypadkowe – orzekł właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Wyrok jest na razie nieprawomocny, zapadł zaledwie dwa dni temu – 19 listopada 2019 r. (sygn. akt. I Sa/GD 1445/19). Dla przedsiębiorców jednak to zły zwiastun tego, w jakim kierunku może pójść linia orzecznicza dotycząca obowiązujących od niespełna roku regulacji w sprawie kosztów używania aut osobowych. Przepisy te obowiązują od 1 stycznia 2019 r. i zakładają, że jeżeli samochód jest wykorzystywany do celów mieszanych, czyli zarówno służbowych, jak i prywatnych, to od przychodu nie można potrącić całości wydatków związanych z używaniem auta, a tylko 75 proc. Wynika to z art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT. Analogicznie jest w ustawie o PIT (art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o PIT).
Podatnicy ujmują więc w kosztach uzyskania przychodu tylko trzy czwarte kwoty, którą zapłacili za naprawy powypadkowe. Fiskus bowiem jeszcze w poprzednim stanie prawnym twierdził (w kontekście limitu kilometrówki przy wynajmowaniu samochodów), że koszty napraw powypadkowych to wydatki związane z używaniem samochodów (tak np. stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 22 maja 2017 r., sygn. 3063-ILPB2.4510.43.2017.3.KS).
Przed 2019 r. nie było 75-proc. ograniczania dotyczącego kosztów używania samochodów osobowych, więc przedsiębiorcy mogli potrącać całość wydatków związanych z eksploatacją …
Źródło: https://edgp.gazetaprawna.pl/e-wydanie/56960,21-listopada-2019/69635,Gazeta-Prawna/707282,Sluzbowe-auto-mialo-wypadek-Firma-zaplaci-wiekszy-CIT.html
Ostatnie Wpisy
Jak napisać reklamację dla sankcji kredytu darmowego?
24 lipca, 2024Na co zwrócić uwagę przy umowie kredytu?
18 lipca, 2024Czy raport BIK ma znaczenie przy sankcji kredytu darmowego?
18 lipca, 2024Ile kredytu zostało do spłaty?
16 lipca, 2024