Z analizy wyroków wynika, że z roku na rok sądy zasądzają coraz wyższe sumy na rzecz odszkodowań i zadośćuczynień dla niesłusznie aresztowanych i zatrzymanych. Skarb Państwa kosztuje to kilkanaście milionów złotych rocznie.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w ciągu dekady wysokość odszkodowań
i zadośćuczynień za niesłuszne skazanie (np. jeśli w efekcie apelacji
lub kasacji wyrok zmieniono albo uchylono), zatrzymanie i aresztowanie
co najmniej podwoiła się – podaje Rzeczpospolita.
Obecnie
średnie odszkodowanie za niesłuszny areszt wynosi 40,5 tys. zł a
zadośćuczynień blisko 50 tys. zł. Dla porównania średnia za niesłuszny
areszt w 2009 r. wynosiła 13 tys., natomiast zadośćuczynień 23,5 tys.
zł.
Jak podaje dziennik, z analizy wyroków wynika, że z roku na rok sądy zasądzają coraz wyższe sumy. Jednak tylko w rażących przypadkach idą one w miliony złotych. Najwięcej kosztuje Skarb Państwa wypłata zadośćuczynień – w ub.r. sądy zasądziły blisko 12 mln zł dla 243 niesłusznie aresztowanych lub zatrzymanych.
Za
przykład, “Rz” podaje głośny przypadek Czesława K. z Gdańska,
przedstawiciela handlowego, który w styczniu 1999 r. został zatrzymany
pod zarzutem zabójstwa byłego mistrza Polski w jeździectwie Adama K.
W tymczasowym areszcie mężczyzna przesiedział aż 12 lat – wyszedł w kwietniu 2011 r. (został prawomocnie uniewinniony rok później), a cztery lata później wygrał rekordowe zadośćuczynienie od Skarbu Państwa za doznaną krzywdę: 2,5 mln zł wraz z odsetkami (domagał się w sumie 15 mln zł) oraz 221 tys. zł tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę, którą Sąd Apelacyjny w Gdańsku podniósł o ponad 113 tys. zł.
Prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia przysługuje osobom, które zostały prawomocnie uniewinnione lub w stosunku do których sprawa została umorzona. Obejmuje także osoby, których areszt lub zatrzymanie miało charakter “niewątpliwe niesłuszny”, np. w przypadkach, gdy funkcjonariusze popełnili rażące błędy.
Jeśli
chodzi o kwestię “wyceny” wysokości zadośćuczynienia, brana jest pod
uwagę osobista sytuacja osoby poszkodowanej. Ze względu na niematerialny
charakter krzywdy opiera się ją na uznaniu sędziowskim.
Podobna sytuacja dotyczy niesłusznie skazanych . Tutaj przytoczyć można przykład Tomasza Komendy, który przesiedział w więzieniu 18 z 25 lat kary za gwałt i zabójstwo dziewczyny, których nie popełnił. Jego proces będzie toczył się w sądzie w Opolu.
Komenda żąda 18 mln zł zadośćuczynienia za doznane krzywdy oraz 811,5 tys. zł odszkodowania.
Rośnie wysokość odszkodowań i zadośćuczynień za błędy prokuratury i sądów
Z analizy wyroków wynika, że z roku na rok sądy zasądzają coraz wyższe sumy na rzecz odszkodowań i zadośćuczynień dla niesłusznie aresztowanych i zatrzymanych. Skarb Państwa kosztuje to kilkanaście milionów złotych rocznie.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w ciągu dekady wysokość odszkodowań i zadośćuczynień za niesłuszne skazanie (np. jeśli w efekcie apelacji lub kasacji wyrok zmieniono albo uchylono), zatrzymanie i aresztowanie co najmniej podwoiła się – podaje Rzeczpospolita.
Obecnie średnie odszkodowanie za niesłuszny areszt wynosi 40,5 tys. zł a zadośćuczynień blisko 50 tys. zł. Dla porównania średnia za niesłuszny areszt w 2009 r. wynosiła 13 tys., natomiast zadośćuczynień 23,5 tys. zł.
Jak podaje dziennik, z analizy wyroków wynika, że z roku na rok sądy zasądzają coraz wyższe sumy. Jednak tylko w rażących przypadkach idą one w miliony złotych. Najwięcej kosztuje Skarb Państwa wypłata zadośćuczynień – w ub.r. sądy zasądziły blisko 12 mln zł dla 243 niesłusznie aresztowanych lub zatrzymanych.
Za przykład, “Rz” podaje głośny przypadek Czesława K. z Gdańska, przedstawiciela handlowego, który w styczniu 1999 r. został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa byłego mistrza Polski w jeździectwie Adama K.
W tymczasowym areszcie mężczyzna przesiedział aż 12 lat – wyszedł w kwietniu 2011 r. (został prawomocnie uniewinniony rok później), a cztery lata później wygrał rekordowe zadośćuczynienie od Skarbu Państwa za doznaną krzywdę: 2,5 mln zł wraz z odsetkami (domagał się w sumie 15 mln zł) oraz 221 tys. zł tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę, którą Sąd Apelacyjny w Gdańsku podniósł o ponad 113 tys. zł.
Prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia przysługuje osobom, które zostały prawomocnie uniewinnione lub w stosunku do których sprawa została umorzona. Obejmuje także osoby, których areszt lub zatrzymanie miało charakter “niewątpliwe niesłuszny”, np. w przypadkach, gdy funkcjonariusze popełnili rażące błędy.
Jeśli chodzi o kwestię “wyceny” wysokości zadośćuczynienia, brana jest pod uwagę osobista sytuacja osoby poszkodowanej. Ze względu na niematerialny charakter krzywdy opiera się ją na uznaniu sędziowskim.
Podobna sytuacja dotyczy niesłusznie skazanych . Tutaj przytoczyć można przykład Tomasza Komendy, który przesiedział w więzieniu 18 z 25 lat kary za gwałt i zabójstwo dziewczyny, których nie popełnił. Jego proces będzie toczył się w sądzie w Opolu.
Komenda żąda 18 mln zł zadośćuczynienia za doznane krzywdy oraz 811,5 tys. zł odszkodowania.
Źródło:https://www.money.pl/gospodarka/rosnie-wysokosc-odszkodowan-i-zadoscuczynien-za-bledy-prokuratury-i-sadow-6396048828831873a.html
Ostatnie Wpisy
Jak napisać reklamację dla sankcji kredytu darmowego?
24 lipca, 2024Na co zwrócić uwagę przy umowie kredytu?
18 lipca, 2024Czy raport BIK ma znaczenie przy sankcji kredytu darmowego?
18 lipca, 2024Ile kredytu zostało do spłaty?
16 lipca, 2024